Aleksandra Kisio ostro zabalowała

Twoje Imperium przyłapało Aleksandrę Kisio na mocno zakrapianej imprezie. Celebrytka najwyraźniej wzięła sobie do serca słowa piosenki Niech żyje bal i sama ostro zabalowała. Z relacji magazynu wynika, że Kisio nie stroniła od alkoholu i towarzystwa mężczyzn, z którymi dobrze się bawiła.

>>> Aleksandra Kisio jest WYRODNĄ CÓRKĄ? WYRZUCIŁA matkę z DOMU!

Ostatnio Aleksandra Kisio zasłynęła jedynie z konfliktu z matką, którą rzekomo wyrzuciła z domu. Przypomnijmy, że aktorka od dłuższego czasu jest skłócona z matką, która mieszkała z nią pod jednym dachem. Sytuacja między nimi zaogniła się, gdy córka kazała jej szukać pracy. Wtedy to Izabela Kisio-Skorupa wystąpiła do sądu o alimenty. Gdy nic nie wskórała, zaczęła opowiadać mediom o swoim losie. Twierdziła, że to ona utrzymywała mieszkanie, a córka bez jej zgody wprowadziła do niego swojego partnera. Co więcej, gdy w domu pojawił się nowy lokator, aktorka wymieniła wszystkie zamki, by móc ułożyć sobie życie bez matki.

Celebrytka w oficjalnym oświadczeniu zaprzeczyła oszczerstwom matki, której słowa chętnie publikowały media. Głos w tej sprawie, zabrała także menadżerka Oli Kisio, Aldona Wleklak.

- Ola przeprowadziła się ze Szczecina do Warszawy 10 lat temu i sama kupiła tu mieszkanie na kredyt. Jej matka nigdy nie mieszkała w tym lokalu, bywała tylko gościem, więc Ola nie miała jej skąd wyrzucać. Aktorce bardzo zależy na dobrych relacjach ze swoją rodziną i na nie powielaniu informacji, które nie mają nic wspólnego z prawdą - treść jej maila przytoczył portal AfterParty.pl.

<- Czy Aleksandra Kisio powinna pić dużo alkoholu?

Twoje Imperium dowiedziało się, że w prywatnych rozmowach Kisio zdradziła prawdziwy powód swojego konfliktu z mamą. Jej zdaniem Izabela przesadza z alkoholem, co nie podoba się córce. Jednak jak widać, także Aleksandrze zdarza się z nim przeholować.