SEKS: Dlaczego mężczyźni ODMAWIAJĄ seksu?

2015-03-27 3:00

Różnice potrzeb seksualnych między partnerami to jeden z najczęściej ujawnianych w gabinecie terapeuty problemów w związkach, mówi seksuolog prof. Zbigniew Lew-Starowicz. I coraz częściej się zdarza, że to kobieta ma większy apetyt na seks niż mężczyzna.

W "tańcu godowym" jednakowo

Takie różnice rzadko ujawniają się w początkowej fazie trwania związku zwanej tańcem godowym. - To zrozumiałe - wyjaśnia prof. Starowicz. - Motywacja do uzyskania akceptacji drugiej osoby, fascynacja jej odmiennością, więź uczuciowa rozbudzająca seksualnie, poczucie "spotkania się połówek", sprzyjające szukaniu podobieństw, kreują przekonanie, że jesteśmy seksualnie dobrani.

Z jednym, ale akceptowanym przez oboje wyjątkiem - kiedy mężczyzna już jest seksualnie doświadczony, a kobieta jeszcze nie. To początkowe niedopasowanie potrzeb sprawia jednak obojgu przyjemność - jemu, bo może ją stopniowo rozbudzać, jej, bo przecież o tym marzyła. Gorzej, gdy to ona już posiadła sztukę ars amandi, a jej partner wciąż jest pod tym względem dziewiczy. Ale mądra kochanka poradzi sobie z tym problemem.

Chcą zachować twarz

Mężczyzna to wieczny zdobywca. Dlatego kiedy nie może sprostać wymaganiom temperamentnej partnerki i nie jest w stanie uprawiać seksu - czy to jedynie sporadycznie, czy też przez dłuższy czas, czuje, że traci ten status zdobywcy. I czuje się z tym, a raczej bez tego, fatalnie. Zwłaszcza gdy ona sygnalizuje to wprost.

Jednak nawet w takich sytuacjach mężczyźni starają się zachować twarz, co jeszcze tę sytuację pogarsza. Oto ich najczęstsze zachowania:

l Uciekają w pracoholizm. Nagle okazuje się, że muszą dłużej pozostać w pracy, a po powrocie do domu długo siedzą przy komputerze, ślęczą nad jakimiś dokumentami, więc niech ona głowy nie zawraca i sama idzie do łóżka. Bo przecież on tak się zapracowuje dla niej, dla rodziny.

l Sugerują, że to jej wina. Nie mówią tego głośno, ale dają kobietom do zrozumienia, że to one są odpowiedzialne za ich niechęć do seksu. A jak partnerki usiłują z nimi na ten temat rozmawiać, to zazwyczaj znacząco milczą albo mówią: "Jak się sama zastanowisz, to zrozumiesz, dlaczego ja już nie jestem zainteresowany seksem z tobą". A ona tak długo się zastanawia, że w końcu coś głupiego przychodzi jej do głowy, co oczywiście nijak się ma do rzeczywistości.

l Obwiniają wprost. Niektórzy mężczyźni, widocznie przewidując, że ona będzie uparcie dociekać, tłumaczą swój brak pożądania jakimś mało znaczącym argumentem, np. "bo kładziesz się spać z maseczką na twarzy" albo "bo używasz miętowej pasty do zębów, a ja mięty nie lubię". A jak ona zmienia pastę na cytrynową, to okazuje się, że taka też mu przeszkadza. Bo w końcu każdy pretekst jest dobry.

l Uciekają w chorobę. Taka wymówka jest dość częsta u starszych mężczyzn, bo w tym wieku jest ona bardziej prawdopodobna. A ponieważ kobieta jest świadoma (na ogół) ryzyka rozmaitych schorzeń w tym wieku, gotowa jest zrezygnować z seksu, który mógłby mu bardziej zaszkodzić. I nawet nie dziwi się, że on nie chce udać się do lekarza, traktuje to jako typowe męskie zachowanie. A on tymczasem może długo stronić od seksu.

I co ma robić kobieta, którą libido rozpiera, a jej partner z uporem maniaka seksu unika? Mądra kobieta z pewnością będzie to wiedziała.

Sprawdź: Super Sex: Jaki pocałunek, taki kochanek

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki