Super Sex: Jaki pocałunek, taki kochanek

2015-03-19 21:30

Całowanie dla mężczyzny jest tylko jednym z elementów sztuki miłosnej. Dla kobiety - elementem nieodzownym, by ta sztuka mogła się dalej rozwijać. Bo pocałunki są dla kobiet barometrem związku.

Przekazuje sygnały

- Jeśli nie podoba ci się, jak on cię całuje albo jak reaguje na twoje pocałunki, to daj sobie z nim spokój, bo prawdopodobnie nie będzie z was pary doskonałych kochanków - przekonuje Susan Crain Bakos, czołowy amerykański autorytet w dziedzinie seksu. - Pocałunek ma pokazać, jak namiętny jest mężczyzna, czego możesz się po nim w dalszej kolejności spodziewać. Jeśli pocałunek jest nijaki, to i taka będzie część dalsza.

Naukowcy, którzy wzięli pod lupę pocałunek, odkryli, że ma on w sobie moc ogromną. To rodzaj bardzo osobistego kontaktu psychofizycznego, polegającego na przekazywaniu biologicznych sygnałów za pośrednictwem związków chemicznych, zawartych w ślinie (ale, uwaga, nadmiar śliny "topi" zmysłowy pocałunek).

Informuje o stanie zdrowia

Poprzez pocałunek kobieta uzyskuje informacje także o stanie zdrowia mężczyzny. Pocałunek, pośrednicząc w przekazywaniu informacji zmysłu zapachu, smaku i dotyku, pokazuje, w jakiej formie znajduje się mężczyzna, a zwłaszcza, czy jest dobrym kandydatem na ojca pod względem genetycznym. Susan Crain Bakos uważa wręcz, że jeśli on nie potrafi całować tak, by kobiecie trzepotały motylki w brzuchu, to na ojca się nie nadaje. I może coś w tym jest. W jednym z badań ponad 70 proc. kobiet oznajmiło, że odczuwane przez nie pożądanie znikało bez śladu po kiepskim pocałunku. Nie było pożądania, nie było seksu.

I tylko 15 proc. kobiet przyznało, że poszłyby do łóżka z mężczyzną, z którym się wcześniej nie całowały. Poszukiwaczki wrażeń czy ryzykantki.?

Dobry, lepszy, najlepszy

W dawnych Chinach istniały szkoły całowania. Uczono tam wyłącznie pocałunków, których było kilkaset rodzajów. Ssące, drażniące, kołyszące, wznoszące, opadające, pocałunki samymi wargami, samym językiem (to nie to samo co tzw. pocałunek z języczkiem), pocałunek rzęsami, brwiami, oddechem. Od współczesnego kochanka trudno wymagać aż takiej znajomości tematu, ale parę podstawowych rzeczy powinien wiedzieć.

Chociażby to, że całowanie kobiety warto zacząć nie od ust, ale od jakiegoś miejsca poza nimi, np. od karku ucha, szyi. I dopiero potem powoli zmierzać do warg partnerki.

Jeśli jesteście nago w łóżku, pocałuj tylną okolicę jej kolan. Liż sutki, operuj na zmianę bardziej chropowatą (górną) i gładszą (dolną) powierzchnią języka dla wywołania różnych wrażeń.

Całuj wierzch jej dłoni, a potem także jej wnętrze, wyczuj ustami puls na jej nadgarstkach.

Ujmij w dłonie jej twarz. Delikatnie muśnij wargami usta, przerwij na chwilę, wreszcie złączcie się w pocałunku, patrząc sobie w oczy.

Całuj kolejno wargę górną i dolną partnerki, igrając i drażniąc się z nią. Delikatnie je ssij. Przesuń czubkiem języka po ich obrzeżach.

I teraz pora na francuski pocałunek. Koniuszkiem języka dotknij języka partnerki, wsuń go w jej usta, muskając krawędzie zębów. Całuj namiętnie, ale nie wpychaj na siłę języka w głąb jej ust.

A jak już to wszystko zrobisz, masz szanse, by z dobrego kochanka stać się lepszym, a z lepszego - najlepszym.

Zobacz: Super Sex: O dziewicach z grubszą szyją i rozkoszach chłosty

Zapisz się: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki