Pregoreksja, czyli niebezpieczna moda na odchudzanie wśród ciężarnych

2015-01-05 17:30

Pregoreksja to niebezpieczne i coraz popularniejsze zjawisko wśród ciężarnych kobiet. Polega na drastycznym odchudzaniu się kobiet w ciąży. Swoje korzenie ma w anoreksji, czyli poważnych zaburzeniach odżywiania. Pregoreksja może prowadzić do śmierci kobiety i dziecka.

Coraz więcej kobiet w ciąży odchudza się lub nawet głodzi przed porodem. Dawniej kobiety jadły "za dwoje" i nie do pomyślenia było przechodzenie na jakiekolwiek diety w czasie ciąży. Te 9 miesięcy było dla kobiet czasem, w którym pozwalały sobie na wszystko i w każdej ilości. Dziś to się zmieniło, a coraz więcej kobiet ma obsesję na punkcie figury w czasie ciąży. Panicznie boją się przytyć, przechodzą na ostre diety, trenują, a nawet się głodzą. Ryzykują własnym zdrowiem i życiem dziecka!

Trendy im sprzyjają, bowiem w show-biznesie nie brakuje kobiet, które postępują w ten sam sposób i tym samym stają się wzorem. Victoria Beckham, która urodziła czwórkę dzieci i może pochwalić się anorektyczną figurą, Kim Kardashian, która w czasie ciąży codziennie ostro ćwiczyła, Lea-Ann Ellison, która przed porodem podnosiła ciężary czy Alysia Montano, która w 8. miesiącu ciąży wystartowała w biegu na 800 metrów - to tylko kilka kobiet, które również miały obsesję na punkcie swoich ciał w czasie ciąży i które naśladują inne przyszłe mamy. Dla nich liczy się przede wszystkim wygląd, a zdrowie i życie dziecka idą na dalszy plan.

Zobacz też: Katarzyna Zielińska niczego sobie nie odmawia! Na miesiąc przed porodem ma wilczy apetyt!

Pregoreksja, czyli anoreksja ciężarnych

Pregoreksja jest poważnym zaburzeniem, które przebiega tak samo jak anoreksja. Ciężarna kobieta głodzi się i boi się przytyć, postępuje tak samo jak anorektyczka. Często kobiety, które chorują na anoreksję i zachodzą w ciążę zaczynają cierpieć na pregoreksję. Pragnienie posiadania szczupłej sylwetki, kontrola nad spożywanym jedzeniem dają kobietom poczucie bezpieczeństwa. Ciąża jest dla nich zagrożeniem, nad którym również starają się sprawować kontrolę.

Pregoreksja to bardzo niebezpieczne zjawisko. Ciężarne kobiety, które cierpią na to zaburzenie, często tracą swoje dzieci. Jeśli uda im się donosić ciążę, to rodzą niedożywione dzieci. Lekarze zwracają uwagę, że dziecko kobiety chorej na pregoreksję w przyszłości może cierpieć na zaburzenia rozwoju psychoruchowego i odżywiania. Okazuje się nawet, że dziecko może zmagać się z otyłością. Wynika to bowiem z faktu, że niedożywienie w czasie ciąży prawdopodobnie wpływa na uszkodzenie ośrodka w mózgu odpowiedzialnego za uczucie sytości. Dzieci te więc jedzą bez kontroli i tyją.

Nienawiść do siebie i do dziecka?

Anorektyczki traktują swoje ciała jako pole walki. Codziennie walczą z wyimaginowanymi fałdkami, krągłościami i tłuszczem. Gdy zachodzą w ciążę, zyskują nowego wroga - obce ciało w swoim znienawidzonym ciele. Nie traktują ciąży jako cudu i błogosławieństwa, tylko przekleństwo przez które zaczynają tyć. Często zaczynają wyliczać, ile mogą przytyć w czasie ciąży. Cały czas kontrolują przyrost wagi, ilość spożywanych kalorii.

Lekarze alarmują i mówią wprost, że 10 proc. anorektyczek umiera. Niestety nie wiadomo, ile ciężarnych kobiet w Polsce choruje na pregoreksję. Ciężarne nie przyznają się do problemu, ale aż 40 proc. kobiet przyznaje, że boi się stracić figurę w czasie ciąży.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki