Turcy walczą o wyłączność na „Batmana”

2008-11-13 10:25

Burmistrz małego miasteczka w południowo-wschodniej Turcji chce pozwać do sądu Christophera Nolana, reżysera najnowszego filmu o Batmanie "Mroczny Rycerz" za.... wykorzystanie nazwy miasteczka bez wcześniejszej konsultacji.

Choć większości ludzi słowo „Batman” kojarzy się z superbohaterem z komiksów, to w Turcji sprawa jest bardziej skomplikowana. Dlaczego? Ponieważ dla Turków Batman to przede wszystkim miasteczko położone w bogatej w ropę prowincji... Batman. I choć zbieżność jest raczej przypadkowa, to przedsiębiorczy burmistrz miasteczka postanowił na niej zarobić. Zamierza oskarżyć reżysera i producenta „Mrocznego Rycerza” o bezprawne wykorzystanie nazwy.

Zapowiada się długa walka na sali sądowej, ponieważ stawka jest naprawdę wysoka. Choć nie wiadomo jeszcze jakiej sumy żąda burmistrz, to może to być nawet kilkaset milionów dolarów.

Film "Mroczny Rycerz" zarobił już niemal miliard dolarów, w tym ponad pół miliarda ze sprzedaży biletów w Stanach Zjednoczonych. W dodatku ma ponownie pojawić się w kinach w styczniu przyszłego roku, przed przyznaniem Oskarów.

Prawnicy twierdzą jednak, że władze tureckiego miasteczka przegapiły moment, w którym mogłyby składać jakąkolwiek skargę na bezprawne użycie jego nazwy. Komiks o przygodach Batmana powstał bowiem w 1939 roku, a po nakręceniu pierwszego filmu koncern Warner Bros. oficjalnie zarejestrował tytuł „Batman” jako znak towarowy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają