Wyręczała się siostrą bliźniaczką

2008-09-26 16:40

Włosi żyją sprawą prawniczki, która zasiądzie na ławie oskarżonych z powodu oszustwa. Sprawa jest nietypowa bowiem pani prawnik dwukrotnie wysłała na rozprawę swoją siostrę bliźniaczkę, która - mimo, że podobna do niej jak dwie krople wody - nie miała pojęcia o pracy adwokata.

Gabriella, która pracowała jednocześnie jako sędzia i adwokat w dwóch różnych miejscowościach, przynajmniej dwukrotnie wykorzystała podobieństwo swojej siostry Patrizii.

Sprawa prawdopodobnie nie wyszłaby na jaw, gdyby nie tupet prawniczki. Podała ona bowiem do sądu klientów, których miała bronić w Vigevano, a którzy do tej pory nie zapłacili jej honorarium. Na rozprawie wyszło na jaw, że zastąpiła ją wtedy Patrizia, dlatego klienci odmówili wypłaty honorarium za taką usługę.

Sprawą zainteresował się samorząd prawniczy, który zdecydowanie walczy z wszystkimi zachowaniami naruszającymi i tak nie najlepszą reputację środowiska. Przy okazji okazało się, że nie była to jedyna zamiana ról. Siostry dopuściły się przestępstwa dwukrotnie - w 1998 i 2001 roku. Dziś mają po pięćdziesiąt lat i twierdzą, że nie pozwoliłyby już sobie na podobne wybryki. Jednak mało prawdopodobne, by sąd wziął pod uwagę tę deklarację jako czynnik łagodzący...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki