Dramatyczny wpis Ewy Lubert. Jej syn mógł zginąć na obozie harcerskim w Suszku

2017-08-13 15:08

W nocy z piątku na sobotę doszło do olbrzymiej tragedii w Suszku, gdzie w wyniku nawałnic zmarły dwie młode dziewczynki, przebywające tam na obozie harcerskim. Jak się okazuje, na obozie tym przebywał również syn Ewy Lubert, która zamieściła pełen emocji post na Facebooku.

Ewa Lubert, Tomasz Lubert

i

Autor: AKPA

Żona Tomasza Luberta w dramatycznych słowach opisała, przez co musiała przechodzić, zanim upewniła się, że jej dziecko (z poprzedniego związku) jest już bezpieczne. Jak czytamy (pis. oryg.): - Współczuję rodzicom ,których dziewczynki zginęły w Suszku na obozie .Mój Synek też był na tym obozie .Już jest z nami .Jednak 2 godzinny brak kontaktu ze szpitalami ,obozem itp doprowadził mnie prawie do zawału :((((( Telefony albo nie działały ,albo cały czas zajęte .W końcu po 2 h wysłano numer ,gdzie mogłam zadzwonić ,a byłam już prawie na miejscu obozu :(((( Masakra .Cała drogę nie wiedziałam co z moim Synem!

Jak się okazuje, również życie jej dziecka było w poważnym niebezpieczeństwie. Jak napisała Lubert: DRAMAT ! NIE ŻYCZĘ NIKOMU ! Żadnej matce tego nie życzę ! ŻADNEJ !  Uratowali się tylko dlatego ,ze ukryli się w pobliskiej wodzie minutę po tym drzewo upadło na ich namiot.

Zobacz także: Ostałowska zniknie z "M jak miłość"?

Polecamy również: Anna Lewandowska pochwaliła się brzuchem po porodzie. Internauci zachwyceni

Przeczytaj ponadto: Nowa prowadząca "Koła Fortuny"! Kim jest Izabella Krzan?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki