- Dla mnie to też zaskoczenie, bo nikt nie wie, czego się spodziewać przed przyjściem do tego programu - mówi Joasia w rozmowie z "Super Expressem". - Najbliższa była mi chyba rola Janis Joplin, otworzyłam się i swobodnie poczułam na scenie. Dobrze czułam się też jako Agnieszka Chylińska. Najtrudniejszy był dla mnie Michael Jackson, przez choreografię i to, że jest taką ikoną - opowiada nam o swoich wcieleniach Asia.
Zobacz: Dom Zbigniewa Wodeckiego zniszczony przez powódź. Co dalej z majątkiem muzyka?