Kaczyński wystraszył Saletę! "Uciekam przed PiS do Tajlandii"

2016-01-08 11:59

W kraju trwa wojna opozycji z rządem. Polska podzieliła się na obozy. Jedni płaczą, że to koniec demokracji, inni wieszczą wspaniały nowy początek. Wśród zagorzałych przeciwników rządów PiS znalazł się Przemysław Saleta (48 l.). Znany bokser deklaruje porzucenie ojczyzny. - Za sprawą PiS zbliżamy się w Polsce do standardów białoruskich. Na jakiś czas wyprowadzam się więc z kraju - powiedział ostatnio.

Przemysław Saleta od lat żyje polityką. Bokser zawsze powtarzał, że najbliższa jego sercu i poglądom jest Platforma Obywatelska. Okazuje się, że nowe rządy Prawa i Sprawiedliwości nie podobają mu się do tego stopnia, że sportowiec postanawia uciec z kraju, i to daleko, bo do tropików.- Prawdą jest, że na początku kwietnia wyprowadzam się do Tajlandii i przyczyniły się do tego działania PiS - grzmi Saleta, który już przebywa w tym azjatyckim kraju.

A co się nie podoba bokserowi? - Kilka rzeczy. Kolejność wprowadzanych zmian. Czyli nic o gospodarce, ale dużo ograniczeń wolności. Ponadto styl rządzenia: buta i pycha. I w końcu brak umiejętności i wiedzy, żeby choćby zrealizować obietnice dotyczące 500 zł na dziecko, obniżenia VAT czy wieku emerytalnego. Z drugiej strony, dla każdej myślącej osoby, było to jasne od początku. Budżet nie jest z gumy, a Polska to nie zasobna Anglia czy Niemcy - wyjaśnia.

Takie zachowanie Salety spowodowało to, że runęła na niego lawina krytyki. Internauci śmieją się z niego i wytykają m.in. to, iż w Tajlandii od dwóch lat rządzi junta wojskowa, która za przyzwoleniem króla przeprowadziła zamach stanu. A w Polsce obywatele wybierają swoich przedstawicieli w demokratycznych wyborach.

Na wypowiedź Salety szybko zareagowali internauci. W sieci pojawił się zabawny mem, który wyśmiewa słynnego boksera.

Śmieszny?

Zobacz: Saleta MIAŻDŻY rządy PiS: Buta i pycha!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki