Ocenzurowanego Wilka z Wall Street w polskiej telewizji wyemitowano po raz pierwszy w Polsacie 4 kwietnia 2016 roku. W polsatowskiej wersji filmu z Leonardo DiCaprio zabrakło m.in. sceny pierwszego seksu Jordana Belforta i Naomi Lapaglia, seksu w firmie i na imprezach, homoseksualnej orgii czy nagiej Robbie. Dodatkowo część przekleństw została przetłumaczona jako niewulgarne wyrazy.
Widzowie oburzeni po emisji ocenzurowanego Wilka z Wall Street
Rok temu po emisji ocenzurowanego Wilka z Wall Street w mediach społecznościowych rozpętała się prawdziwa burza. Widzowie od razu wyczuli manipulację. "Brak słów nie da się tego oglądać. Cenzura za cenzurę, ciągle przerywki, a to rujnuje cały film" - brzmi jeden z komentarzy. Inni stwierdzili, że Polsat puścił nie "Wilka z Wall Street" a "Wilka i zająca". "Oglądać #wilkzwallstreet na polsacie to jak lizac lody przez papierek! Najlepsze sceny wyciete, przeklenstwa na przykladzie Macieja Stuhra w słynnym skeczu o lektorach polskich. Fuck - a niech to, Shit - do diaska, Fuck off - idź stąd.. żenada" - skomentowała internautka Aga. Niezadowolenie widzów powtórzyło się 11 lipca 2017 roku. To właśnie tego dnia Polsat ponownie wyemitował "Wilka z Wall Street", który ponownie był OCENZUROWANY.
@Cyfrowy_Polsat jak można ocenzurować tak genialny film jak "Wilk z Wall Street" i to w tak żenujący sposób ?! #WilkzWallStreet
— Marek Wu (@MarekWuuu) 11 lipca 2017
Ocenzurowali nawet sutki prześwitujące przez stanik #WilkzWallStreet
— ??? (@iscreamlouder) 11 lipca 2017
#WilkzWallStreet w #Polsat jest jak wykastrowany tenor. Piwo bezalkoholowe, wyrób czekoladopodobny. Mam odruchy wymiotne. #wtorek
— Mateusz Bystrzycki (@m_bystrzycki) 11 lipca 2017
Wilk z Wall Street ocenzurowany - wiemy, dlaczego!
Skąd wziął się pomysł na wycinanie scen z filmu Wilk z Wall Street? Rzecznik prasowy telewizji Polsat powiedział portalowi Naekranie.pl, że wina leży po stronie dystrybutora. Telewizja otrzymała wtedy taką kopię, która emitowana jest w całej Europie i ma wycięte ostre sceny. Wersja ta, została zaakceptowana przez twórców i co ciekawe, ostrzejsza odsłona Wilka z Wall Street mogłaby być emitowana dopiero po 23:00. Niestety telewizja nie mogłaby się na to zgodzić, ponieważ film z reklamami trwałby do 2:00.