Michał Karnowski

i

Autor: Piotr Grzybowski

Michał Karnowski: Trudne starcie z lobby

2017-07-25 4:00

Michał Karnowski w rozmowie z Mateuszem Zardzewiałym.

"Super Express": - Wczoraj na łamach "SE" wyraził pan nadzieję, że prezydent dotrzyma obietnicy i podpisze utawy reformujące sądownictwo. Tak się nie stało. Co pan o tym myśli?

Michał Karnowski: - Szanuję decyzję prezydenta. Być może zetknął się z argumentami, których my, komentujący reformę, nie znamy. Aczkolwiek trudno zrozumieć ten krok. Andrzej Duda wziął pełną odpowiedzialność za spełnienie obietnicy reformy wymiaru sprawiedliwości. Lecz doświadczenie uczy, że będzie mu bardzo ciężko samodzielnie udźwignąć to zobowiązanie. Bo do starcia z tak potężnym lobby, z jakim mamy do czynienia w wymiarze sprawiedliwości, potrzebne jest bardzo silne zaplecze - a nie może być nim nic innego niż partia rządząca.

- Czy Andrzej Duda jest V kolumną "dobrej zmiany"?

- Absolutnie nie podpisałbym się pod tymi słowami. Wielu przeciwników obozu zmian zawiedzie się, licząc na to, że wybuchnie tu jakaś wojna.

Myślę, że prezydent za bardzo ufa ludziom, którzy sugerują mu, że w sensie politycznym jest dla niego jakieś miejsce w centrum. Popełnia też błąd, zakładając, że te głosy krytyki wychodzą z troski o lepsze prawo - że są one za reformą, ale lepszą. Nie ma na to żadnych dowodów.