mirosław skowron

i

Autor: "Super Express"

Mirosław Skowron: Kaczyński euroentuzjasta

2017-04-01 4:00

Opozycja, a przynajmniej jej część, cieszy się poprawą wyników w sondażach. Jak na taką liczbę wpadek i głupstw PiS, te wyniki są i tak dość słabe, ale zastanawia mnie w tym wszystkim jedno. Dobór tematów do frontalnej walki z rządem.

Jeszcze przed wyborami królowała narracja o tym, że PiS chce poprowadzić nas na wojnę z Rosją. Po chwili zmieniono zdanie, że nie, jednak nie chce. Że tak naprawdę jest sojusznikiem Putina. Dlaczego? Wszystko jedno.

Po chwili był atak na 500 plus. 500 plus, które w opinii Platformy i Nowoczesnej było "niemożliwe do wprowadzenia". Później "wprowadzili, ale zabraknie im w budżecie". Hm, okazało się, że nie zabraknie, więc za chwilę sugerowano, że "szkodzi kobietom". Kiedy wprowadzono, nie zabrakło, a nawet kobietom zaczął pomagać, to opozycja z dnia na dzień, z głupia frant zaczęła powtarzać, że ona 500 plus nie tylko popiera, ale dałaby po 500 zł wszystkim. Widocznie w nosie mając budżet, o który tak się troszczyła, a tym bardziej kobiety, którym widocznie zaczęła chcieć szkodzić jeszcze bardziej.

Od pewnego czasu opozycja zrobiła sobie nowego chochoła. Tym razem "Kaczyński chce nas wyprowadzić z Unii". Jak chce? No, nie bardzo wiadomo. Nie wie też tego Paweł Zalewski, ale wie, że chce. Bo "nie słowa, ale czyny są ważne".

OK, zerknijmy na czyny. Sprawdziłem. W ostatnim czasie Kaczyński odnosił się do europejskich konkretów raz. Uparł się na pomysł stworzenia wspólnej europejskiej armii. Pomysł, który od zawsze był flagą najzagorzalszych... euroentuzjastów, krytykowany przez eurosceptyków jako potencjalne osłabianie NATO.

No, ale Kaczyński chce nas wyprowadzić z Unii. Wiadomo. Tak jak nie dał 500 plus, rozsadził budżet. Tak jak poszedł na wojnę z Putinem. Albo nie poszedł, tylko się z nim sprzymierzył. Wszystko jedno.

Czekam na moment, w którym nasza opozycja zgodnie z jej logiką znów zmieni front o 180 stopni i ogłosi, że Kaczyński i PiS chcą tak naprawdę rozmyć polski naród w europejskim superpaństwie. Chcą sprzedać nas Brukseli. Opozycja ma już Giertycha w swoich szeregach, on się przy tych tekstach świetnie odnajdzie. Wystarczy, że odgrzeje kilka zapomnianych grepsów.

Panowie z opozycji... Dopóki będziecie szli ścieżką waszych własnych wymysłów, a nie realnie istniejących problemów, dopóty Kaczyński będzie nas mógł śmiało z tej Unii wyprowadzić. Czy tam w niej rozmyć. Wszystko jedno.

Zobacz: Piasecki: Niezależność Dudy? Nie przesadzajmy