Sarna sarenka

i

Autor: Mirosław Pieślak Sarna

EXPRESSEM - wiadomości z Polski w skrócie

2017-06-22 4:00

EXPRESSEM - wiadomości z Polski w skrócie

Śląskie. Kosiarz saren

Nie miał oczu i serca! Rolnik z okolic Jaworza wykaszał łąkę. Nie zauważył małej sarenki ukrytej w trawie. Kosiarka obcięła maleństwu nogę, a trzy kończyny poważnie poturbowała. Mężczyzna, zamiast zająć się cierpiącym stworzeniem, wyrzucił je do rowu melioracyjnego. Zauważyła to przypadkowa kobieta, która zniosła sarenkę do weterynarza. Teraz okrutnym kosiarzem zajmie się policja.

Lubuskie. Piekielna randka

Miała być romantyczna schadzka, a było piekło. 42-letni Gabriel S. z Kostrzyna nad Odrą romansował przez internet z kobietą z Witnicy. Kiedy umówili się na spotkanie w realnym świecie, doszło do dramatu. Mężczyzna szarmancko zaprosił, by weszła do domu, a tam nagle ją zaatakował i związał. Przetrzymywał ją przez kilka godzin, miał też kilka razy zmusić siłą do seksu. Wszystko nagrał i zagroził przerażonej ofierze publikacją filmów w sieci. Kobiecie na szczęście udało się wyswobodzić, uciekła, zadzwoniła do męża i córki. Rodzina powiadomiła policję. Teraz internetowemu podrywaczowi grozi do 12 lat więzienia.

Pomorskie. Nad morzem brakuje ratowników

Nad Bałtykiem brakuje ratowników wodnych. Szacuje się, że tylko w Sopocie powinno ich być powyżej 200, a jest jedynie 50. Jak nie uda się zatrudnić nowych osób, to będzie można bezpiecznie kąpać się tylko na wybranych plażach. WOPR może sobie pozwolić na obsadzenie tylko tych miejsc, gdzie jest najwięcej plażowiczów lub najczęściej dochodzi do wypadków. Dlaczego młodzi ratownicy nie chcą pracować nad Bałtykiem? Za godzinę pracy dostają ok. 16 zł brutto, podczas gdy za pracę na kąpielisku za granicą mogą liczyć na 12 euro (48 zł).

ZOBACZ: Policjanci porazili paralizatorem Francuza po JĄDRACH. Zwolniono ich ze służby

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki