Marsz zaczął się o godzinie 15. Wystartował sprzed Rotundy na rondzie Dmowskiego. Jak można było się spodziewać, doszło do przepychanek. Pierwsze miały już miejsce na wysokości stacji Warszawa Powiśle. Butelki z benzyną, kamienie, płyty chodnikowe - wszystko to poszybowało w stronę policji. Zatrzymanych zostało w sumie kilkaset osób. Mimo że po zamieszkach służby porządkowe szybko uporały się z bałaganem, jeszcze w niektórych miejscach z rana można było zobaczyć zniszczenia.
>>> ZDJĘCIA z obchodów Marszu Niepodległości w Warszawie
Jarosław Kuźniar również podzielił się tym, co zobaczył 12 listopada, czyli dzień po zamieszkach:
- Minąłem policyjne koszary w Piasecznie. Pogaszone. Odsypiają. Ubranka kiboli się suszą. Miasto sprzątnięte. Tradycyjny 12 listopada - napisał Kuźniar na Twitterze.
Jak wygląda wasza okolica po 11 listopada? Zniszczenia są duże?
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail