Kuźniar o zamieszkach 11 listopada: Ubranka kiboli się suszą. Miasto sprzątnięte

2014-11-12 10:00

Stało się to, czego wszyscy się spodziewali. Warszawa znów jak pobojowisko po Marszu Niepodległości. Znów starcia z policją, ranni i kilkuset zatrzymanych chuliganów. O zniszczeniach po obchodach 11 listopada wypowiedział się również Jarosław Kuźniar.

Marsz zaczął się o godzinie 15. Wystartował sprzed Rotundy na rondzie Dmowskiego. Jak można było się spodziewać, doszło do przepychanek. Pierwsze miały już miejsce na wysokości stacji Warszawa Powiśle. Butelki z benzyną, kamienie, płyty chodnikowe - wszystko to poszybowało w stronę policji. Zatrzymanych zostało w sumie kilkaset osób. Mimo że po zamieszkach służby porządkowe szybko uporały się z bałaganem, jeszcze w niektórych miejscach z rana można było zobaczyć zniszczenia.

>>> ZDJĘCIA z obchodów Marszu Niepodległości w Warszawie

Jarosław Kuźniar również podzielił się tym, co zobaczył 12 listopada, czyli dzień po zamieszkach:

- Minąłem policyjne koszary w Piasecznie. Pogaszone. Odsypiają. Ubranka kiboli się suszą. Miasto sprzątnięte. Tradycyjny 12 listopada - napisał Kuźniar na Twitterze.

Jak wygląda wasza okolica po 11 listopada? Zniszczenia są duże?

Zobacz też: Posłanka PiS GROZI Kuźniarowi! "Panu nikt ŁOMOTU nie spuścił za takie wpisy? Szkoda" Która odważyła się na takie słowa?

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają