Mariusz N. trafił do aresztu. Morderca 13-latka pójdzie siedzieć?

2014-01-24 10:13

Mariusz N. w grudniu śmiertelnie potrącił 13-letniego Patryczka. Do wypadku doszło pod Warszawą. Jego sprawca uciekł. Został znaleziony we Francji, skąd trafił wprost do polskiego aresztu.

- Policjanci przewieźli go z Francji do Polski w nocy z czwartku na piątek. Został przetransportowany do kraju po godzinie 23 i następnie przewieziony do jednego z warszawskich aresztów. Teraz czynności będzie prowadzić z nim prokuratura - informuje redakcję TVN24 insp. Mariusz Sokołowski, rzecznik Komendanta Głównego Policji.

Mariusz N. jest podejrzany o śmiertelne potrącenie 13-letniego Patryka i ucieczkę z miejsca wypadku. Do tragedii doszło 13 grudnia w Czarnówce pod Otwockiem. Patryk i jego 16-letnia siostra wracali poboczem do domu, kiedy wjechał w nich rozpędzony samochód. Kierowca nie udzielił pierwszej pomocy umierającemu Patrykowi i bez skrupułów wsiadł z powrotem do samochodu. Dziewczynce nic się nie stało.

Czytaj też: Zabójca 13-letniego Patryczka wraca do kraju

Sprawca wypadku został odnaleziony na początku stycznia w alpejskim kurorcie na pograniczu francusko-włoskim. Stanął przed francuskim sądem, który zgodził się na ekstradycję Mariusza N. do Polski. Śledztwo w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Otwocku. Podejrzanemu o spowodowanie śmiertelnego wypadku, nieudzielenie pomocy i ucieczkę, grozi do 12 lat pozbawienia wolności i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki