NIE ŻYJE 2-letnia Lilka. Została skatowana? Dramat w Pile [WIDEO]

2017-03-23 10:57

Policjanci z Piły wyjaśniają tragiczne okoliczności śmierci 2-letniej dziewczynki, która trafiła do szpitala z obrażeniami głowy. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, jej życia nie udało się uratować. Rany na głowie mogą wskazywać, że dziecko zostało pobite - opisuje portal Naszemiasto.pl.

2-letnia dziewczynka trafiła do szpitala w Pile z obrażeniami głowy (podejrzenie złamania czaszki oraz krwiaki), mimo wysiłków lekarzy jej życia nie udało się uratować. Rany na głowie dziecka wskazują, że dziecko mogło zostać pobite. Jak opisuje portal Naszemiasto.pl prokurator, który wyjaśnia sprawę już zarządził sekcję zwłok 2-latki. Zatrzymano również  matkę dziewczynki oraz partnera kobiety, do tej pory nie postawiono im jednak zarzutów. Jak opisuje RMF FM, dziecko w 2016 roku przebywało w szpitalu, w związku z podejrzeniem słabej krzepliwości krwi. W lutym lekarze to wykluczyli.

Nieprzytomna dziewczynka trafiła do szpitala w Pile we wtorek rano, 21 marca.

Czytaj: 2-letni chłopczyk WYPADŁ z balkonu na 5. piętrze! Horror w Sosnowcu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki