Pedofil wyszedł z więzienia i zgwałcił 9-latka. Policja: Nie wiedzieliśmy, że opuścił zakład karny

2015-10-07 11:48

Pedofil Bartosz K. wyszedł z więzienia w Sztumie i jeszcze tego samego dnia zgwałcił dziewięcioletniego chłopca w Grudziądzu (woj. kujawsko-pomorskie). Policja utrzymuje, że nic o wyjściu pedofila na wolność nie wiedziała.

Pedofil Bartosz K. ostatnie cztery i pół roku przesiedział w więzieniu dla przestępców recydywistów - trafił tam za seksualne wykorzystanie dwóch chłopców. W piątek wyszedł zza krat i jeszcze tego samego dnia upatrzył sobie nową ofiarę - padło na dziewięcioletniego chłopca w Grudziądzu. Bartosz K. wziął chłopca w krzaki i tam zgwałcił.

Jak podaje Dziennik Wschodni, policja w Grudziądzu nie wiedziała o tym, że Bartosz K. jest już na wolności. - Informacja o tym, że pedofil opuścił zakład karny została wysłana pocztą w piątek, czyli w dniu, kiedy został on zwolniony - czytamy na Dzienniku Wschodnim. Jak dowiedział się dziennik, informacja z więzienia w Sztumie nadal nie dotarła do policji w Grudziądzu.

Ta informacja została potwierdzona przez jednego policjantów, który wypowiedział się dla Super Expressu. - Dopadłem Bartosza K., kiedy niespełna pięć lat temu zgwałcił dwóch chłopców. Już wtedy wiedziałem, że jak odzyska wolność, dalej będzie to robił. Jest wyjątkowo niebezpieczny. Ma źle w głowie i ogromny popęd seksualny. Powinien na długie lata trafić tam, gdzie Mariusz Trynkiewicz (zabójca czterech chłopców z Piotrkowa Trybunalskiego - red.). Na dodatek nikt nas nie poinformował o tym, że on wychodzi z więzienia - powiedział nam jeden z grudziądzkich policjantów.

W związku z tą sprawą sztumskim więzieniu zostanie przeprowadzona kontrola.

Zobacz też: Potworniak mieszkał w brzuchu! Ważył 3 kilogramy i rósł dalej

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają