Wólka. Policjant ZABIŁ przechodnia na pasach i uciekł. Sąd skazał go na... 4 lata więzienia! Groziło mu 12

2015-01-28 8:12

Groziło mu 12 lat więzienia, a posiedzi cztery! Tak postanowił wczoraj sąd w sprawie Witolda B. (29 l.), byłego już policjanta, który w podlubelskiej Wólce śmiertelnie potrącił na pasach Katarzynę Piszyk (19 l.) i jak ostatni tchórz uciekł z miejsca wypadku. Wyrok zaszokował ojca Kasi. - Co trzeba zrobić, żeby zasłużyć na surowszy wyrok? Przejechać kogoś pięć razy i jeszcze okraść?! - pyta zrozpaczony Jan Piszyk (51 l.).

Ojciec zmarłej Kasi nie potrafi pojąć pobłażliwości, z jaką sąd potraktował sprawcę największej traumy w jego życiu. Tuż po ogłoszeniu wyroku ukrył twarz w dłoniach, jakby nie mógł uwierzyć w to, co usłyszał.

- Przecież on wydał na Kasię aż dwa wyroki śmierci. Pierwszy, gdy rozjechał ją na pasach, a drugi - gdy uciekł, nie udzielając jej pomocy! Co trzeba zrobić, żeby zasłużyć na surowszy wyrok? Przejechać kogoś pięć razy i jeszcze okraść? - pyta retorycznie.

Choć od wypadku minął przeszło rok, wciąż nie doszedł do siebie. Codziennie przechodzi obok miejsca tragedii nieopodal domu i wracają do niego tragiczne obrazy.

Tamtego dnia Kasia spieszyła się do Lublina na spotkanie z narzeczonym. Nie dotarła nawet na przystanek. Witold B. jechał zbyt szybko. Nie zauważył dziewczyny wchodzącej na pasy. Nawet nie próbował hamować. Potem zatrzymał się na chwilę, spojrzał na ciało leżące na poboczu i ruszył z kopyta. Siedząca obok żona Monika (26 l.) nie próbowała go zatrzymać, żeby udzielić pomocy ofierze wypadku. Mało tego - pomagała zatrzeć ślady przestępstwa. I wczoraj też usłyszała wyrok - rok i cztery miesiące więzienia w zawieszeniu na 4 lata.

Zobacz: Mariupol. Piekło na Ukrainie! Separatyści zabijają nawet DZIECI

- Wy macie jeszcze szansę na szczęście. Nasze szczęście zostawiliście na pasach. Nie macie nic na swoje usprawiedliwienie - oskarżał małżonków Jan Piszyk w emocjonalnej mowie przed sądem. Sędzia Artur Orłowski podzielił ten pogląd. Uzasadniając wyrok, podkreślił, że sprawców cechuje niskie morale. Dlaczego więc okazał się tak łaskawy?

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki