Polscy robotnicy pojechali do Londynu zarobić na życie. Zamiast PIENIĘDZY czekała ich ŚMIERĆ!

2014-11-22 23:20

Sobotni poranek okazał się ostatni w życiu dla dwóch Polaków mieszkających w Londynie. Robotnicy, pracujący przy remoncie jednej z kamienic, runęli z wysokości 10 metrów. Obaj zginęli.

​Jak podaje serwis news.sky.com, dwóch mężczyzn pracujących przy remoncie domu na londyńskim Cadogan Square, straciło życie w wyniku upadku z 10 metrów. Robotnicy to najprawdopodobniej obywatele Polski. Według angielskich mediów jeden z nich to 22-letni Tomasz Procko, a drugi 29-letni Karol Szymański.

Knightsbridge

Zobacz: HORROR w Łyszkowicach (woj. małopolskie). Utopiła syna w studni i powiesiła się w oborze?!

Mężczyźni, stojąc na balkonie, opuszczali na dół ciężką kanapę. W pewnym momencie balustrada balkonu nie wytrzymała i zerwała się pod wpływem obciążenia. Tomasz i Karol runęli w dół, rozbijając się o chodnik.

- Konstrukcje tego typu są bardzo kruche, a żelazne balustrady rdzewieją, więc nigdy nie wiadomo, jaki ciężar są w stanie wytrzymać - komentuje na łamach news.sky.com Sinclair Johnston, robotnik, który niegdyś pracował w rejonie, gdzie miał miejsce tragiczny wypadek.

Jeden z mężczyzn zmarł na miejscu, drugi w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala. Niestety, lekarzom nie udało się go uratować. Postępowanie w sprawie śmiertelnego wypadku Polaków prowadzi brytyjska policja.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki