O krok od tragedii w Rudzie Śląskiej! Chciał wysadzić blok, bo stracił zasiłek

2015-03-14 3:00

Desperacja czy tylko wyjątkowa głupota? Waldemar G. (56 l.) chciał wysadzić w powietrze blok, w którym mieszkał, bo... ośrodek pomocy społecznej zabrał mu zasiłek. Odkręcił gaz, rozlał w kuchni benzynę. Na szczęście o swoich zamiarach zawiadomił policjantów. Zareagowali błyskawicznie i spacyfikowali mężczyznę.

Dochodziła godz. 7 rano, kiedy pod blok przy ul. Piernikarczyka w Rudzie Ślaskiej z piskiem opon zajechał radiowóz. Funkcjonariusze pobiegli do mieszkania Waldemara G., skąd od jakiegoś czasu ulatniał się gaz. Po chwili wyprowadzili go skutego kajdankami.

- Tłumaczył, że chciał popełnić samobójstwo i wysadzić blok w powietrze. W jego wyjaśnieniach przewija się kwestia obcięcia mu świadczenia socjalnego. Później jednak stwierdził, że odkręcenie gazu było żartem - mówi szef Prokuratury Rejonowej w Rudzie Śląskiej Maciej Szlęk. Poczucia humor nie miał ani prokurator, ani sąd. Waldemar G. trafił na trzy miesiące za kraty. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Zobacz też: Rocznica śmierci Anny Jantar. Oto największe hity gwiazdy! POSŁUCHAJ!

Zapisz się: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki