Sąsiadka zamordowanej przez "Hannibala z Żoliborza" nauczycielki: słyszałam jak odcinał jej głowę

2016-02-08 3:00

Na jaw wychodzą kolejne potworne fakty w sprawie brutalnego morderstwa w Warszawie. "Super Express" dotarł do mieszkańców budynku na Woli, w którym Kajetan Poznański (27 l.) zamordował i odciął głowę nauczycielce języka włoskiego Katarzynie J. (+30 l.). Jej sąsiedzi łączą teraz fakty i niewykluczone, że niektórzy mogli słyszeć, jak Poznański odcinał głowę swojej ofierze.

- Pamiętam, jak w środę rano usłyszałam takie chrobotanie, może nawet i świdrowanie dobiegające z dołu, właśnie z mieszkania Kasi - mówi jedna z sąsiadek ofiary. Tego samego dnia przed południem do jej drzwi zapukali kuzyn Katarzyny J. i jej chłopak. - Byli bardzo zdenerwowani, w oczach mieli przerażenie. Mówili, że doszło do tragedii, że coś stało się Kasi. Dopiero po tym, jak nagłośniono sprawę, skojarzyłam fakty i niewykluczone, że słyszałam, jak ten potwór odcinał głowę tej biednej dziewczynie. To straszne - dodaje sąsiadka.

W jednym z budynków na Woli Katarzyna J. razem ze swoim chłopakiem mieszkała od prawie dwóch lat. Prowadziła tam korepetycje z języka włoskiego. Jednym z jej uczniów był Kajetan Poznański. W minioną środę umówili się na lekcję. Ale Poznański nie zamierzał się uczyć. Zamordował kobietę, po czym odciął jej głowę. Następnie korpus owinął folią i spakował do torby podróżnej, a głowę schował do plecaka. Na końcu z grubsza wytarł ślady krwi, następnie zamówioną taksówką przewiózł ciało do swojego mieszkania przy ul. Potockiej na Żoliborzu. Tam podpalił pakunek, żeby zatrzeć ślady zbrodni.

W tym samym czasie do mieszkania na Woli wrócił chłopak Kasi. Mężczyzna tuż po wejściu natknął się na źle wytarte ślady krwi. Od razu zadzwonił do swojej dziewczyny, ale ona nie odbierała. Ostatecznie po południu na komendzie policji przy ul. Żytnej zgłosił zaginięcie Kasi.

Mniej więcej w tym samym czasie w bloku przy ul. Potockiej 60 odnaleziono zmasakrowane ciało. Od razu sprawdzono listę zaginionych w ostatnim czasie kobiet. W ten sposób powiązano sprawę zwłok z Potockiej ze zgłoszeniem zaginięcia Katarzyny J. w komisariacie na Woli. Badania DNA potwierdziły, że to jej ciało.

ZOBACZ: Kajetan Poznański poszukiwany listem gończym. Policja ściga podejrzanego o morderstwo w Warszawie!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki