Sędzia Igor TULEYA nie zostanie UKARANY

2013-02-20 11:42

Sędzia Igor Tuleya nie będzie ukarany za porównanie działań organów ścigania w sprawie kardiochirurga dr. Mirosława G do "czasów największego stalinizmu". Sędziowski rzecznik dyscyplinarny odmówił wszczęcia postępowania dyscyplinarnego w tej sprawie.

Sędzia Barbara Trębska, rzeczniczka Sądu Apelacyjnego w Warszawie poinformowała w tej sprawie PAP. Dodała, że decyzja kończy tę sprawę.

Na początku stycznia stołeczny sąd skazał dr. G. na rok więzienia w zawieszeniu i grzywnę za przyjęcie ponad 17,5 tys. zł od pacjentów; uniewinnił go od 23 zarzutów, m.in. mobbingu. Sąd krytycznie ocenił metody działania CBA i prokuratury w sprawie.

Kontrowersje wzbudziło uzasadnienie wyroku. - Nocne przesłuchania, zatrzymania - taktyka organów ścigania w tej sprawie dr. Mirosława G. może budzić przerażenie - mówił w uzasadnieniu Tuleya. - Budzi to skojarzenia nawet nie z latami 80., ale z metodami z lat 40. i 50. - czasów największego stalinizmu - dodał.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz  Solidarnej Polski chcieli, by sędzia poniósł odpowiedzialność dyscyplinarną za te słowa. Ich zdaniem Tuleya "znieważył pamięć ofiar stalinizmu".

Czytaj więcej: Igor Tuleya: Jestem obiektywnym sędzią

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki