Paweł Klim zmarł 9 kwietnia w szpitalu wojewódzki w Białymstoku, do którego trafił dwa dni wcześniej po interwencji policji w jego mieszkaniu. Najpierw wykonano sekcję zwłok, podczas której odkryto u mężczyzny złamanie żeber oraz mostka, które zdaniem śledczych były wynikiem reanimacji. Jednak sekcja nie dała odpowiedzi na podstawowe pytanie, jaka była przyczyna śmierci Pawła Klima. Sprawę w międzyczasie przejęła prokuratura w Olsztynie, aby nie było podejrzenia o stronniczość. Biegli po badaniach histopatologicznych stwierdzili, że Paweł Klim zmarł w wyniku niewydolności wielonarządowej, która rozwinęła się w wyniku ciężkiego niedotlenienia spowodowanego wielokrotnym zatrzymaniem krążenia i oddychania. Teraz śledczy będą ustalać, czy interwencja policjantów miała na nią bezpośredni wpływ.
Zobacz: Dramat rodzeństwa Pawła Klima: Policja zabrała nam braciszka