Ogłoszenie o sprzedaży dziecka pojawiło się w zamkniętej grupie na Facebooku. Z jego treści wynikało, że kobieta chce sprzedać 2-letniego syna. W ogłoszeniu tłumaczyła, że nie stać jej na utrzymanie dziecka i chce, aby część kosztów jej się zwróciła. Zaproponowała nawet cenę za swojego synka - 2 tysiące złotych. Osoby należące do tej grupy były wstrząśnięte komunikatem i natychmiast poinformowały o tym policję. Funkcjonariuszom udało się namierzyć osobę, która zamieściła ogłoszenie na portalu. Okazała się nią być 22-letnia mieszkanka powiatu suskiego w województwie małopolskim. Policjanci zatrzymali kobietę, matkę 2-letniego chłopca. Ta przyznała się do opublikowania kontrowersyjnego wpisu. Tłumaczyła funkcjonariuszom, że był to jedynie głupi żart.
Zobacz: Skatowali 14-latka w szkole. Dziś sąd rodzinny zdecyduje o ich losie