W piątek, 4 grudnia w godzinach południowych w pomieszczeniu gospodarczym w bloku przy ulicy Mazurskiej znaleziono zwłoki nastolatki. Natychmiast wezwano pogotowie ratunkowe, jednak lekarz, który przybył na miejsce stwierdził zgon. Okazało się, że dziewczyna była mieszkanką jednego z lokali w tym budynku. Miała 19-lat. Sąsiedzi są wstrząśnięci tym wydarzeniem. - Taka tragedia, straszne, młoda dziewczyna, dopiero co wkroczyła w dorosłe życie, po prostu dramat – mówiła jedna z sąsiadek dla portalu Express Ilustrowany. Podobno pod koniec września tego roku w pożarze kamienicy przy ulicy Odyńca tragicznie zginął ojciec nastolatki. Sprawą zajęła się policja, która również wyjaśnia okoliczności śmierci 19-latki. Przyczynę zgonu ma ustalić sekcja zwłok. Jednak pojawia się hipoteza, ze dziewczyna najprawdopodobniej zmarła wskutek przedawkowania leków.
Zobacz: Odnaleziono porwanego Fabianka! Policja zatrzymała jego ojca