Do tragedii doszło w Brzesku (województwo małopolskie) w środę, 22 marca. W prowadzonym przez siostry służebniczki domu pomocy społecznej dla niepełnosprawnych intelektualnie podczas kąpieli terapeutycznej utonął 10-letni chłopiec. Jak informuje RMF24 wiadomo, że w basenie kąpały się dwie osoby. Czuwać nad nimi miała terapeutka. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kobieta najpierw pomogła wejść do wody 10-latkowi, a później kolejnej osobie. Prawdopodobnie właśnie wtedy 10-latek zaczął tonąć. Zlecono już wykonanie sekcji zwłok zmarłego dziecka. Ma ona pomóc w ustaleniu przyczyn śmierci dziecka. Śledczy ustalają także, czy zachowanie terapeutki mogło przyczynić się do utonięcia 10-latka.
Zobacz: Piła: ojczym SKRZYWDZIŁ malutką Lilkę, bo przeszkadzała mu grać?! PRZERAŻAJĄCE ustalenia śledczych