Wariatka, która wjechała autem do przejścia podziemnego w centrum Warszawy jest w rękach policji

Izabella Ch. była kilkukrotnie zatrzymywana przez policję za jazdę pod wpływem alkoholu. W nocy z 16 na 17 grudnia 2013 roku kobieta również po wypiciu kilku drinków wsiadła za kółko swojego samochodu marki Mercedes. Rozpędzonym samochodem Izabella C. na rondzie zahaczyła o inny samochód. Wpadła w ostry poślizg i jej Mercedes zatrzymał się na schodach przejścia podziemnego przy Rotundzie, tuż przy rondzie Dmowskiego. Kobieta nie stawiał się na rozprawy sądowe przez długi czas. Pół roku temu biegli stwierdzili, że oskarżona jest niepoczytalna i nie zdaje sobie sprawy ze znaczenia popełnionego czynu. Ich zdaniem podobny wypadek może się powtórzyć. W końcu kilka tygodni temu sąd zadecydował u umieszczeniu Izabelli Ch. w zakładzie psychiatrycznym. Niestety policja nie mogła jej wtedy znaleźć. Dopiero wczoraj (29.05) około południa funkcjonariusze złapali kobietę w jednym z salonów kosmetycznych w Warszawie i od razu została umieszczona w zakładzie psychiatrycznym.

Zobacz: Weronika zabiła Agatę, bo nie mogły być razem?