Siła uderzenia była tak duża, że citroen odbił się od autobusu i zatrzymał dopiero na zaparkowanym BMW. A auto uderzyło w ścianę budynku. Pasażerowie autobusu poprzewracali się na siebie. - Wsiadłam chwilę wcześniej na najbliższym przystanku. Zdążyłam zająć miejsce, gdy po chwili poczułam, jak autobus gwałtownie hamuje. Przeleciałam przez dwa rzędy siedzeń i uderzyłam w nie biodrem. Na szczęście skończyło się tylko na potłuczeniach - opowiada jedna z pasażerek, która wczoraj trafiła do szpitala. Oprócz niej pomocy medycznej potrzebowało także pięć innych osób, w tym kierowca citroena.
Przeczytaj też: Warszawa. Bałagan na Trasie AK
Na miejscu od razu utworzyły się gigantyczne korki, bo oba pasy Dolnej zostały zablokowane przez pojazdy biorące udział w wypadku. Ulica była nieprzejezdna w obu kierunkach przez kilka godzin. Zarząd Transportu Miejskiego skierował kursujące tamtędy autobusy linii: 141, 172 i 195 na najbliższe trasy objazdowe. Od skrzyżowania ul. Dolnej z Belwederską jechały Spacerową, Goworka, Puławską i dalej własnymi trasami.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail