Były przyjaciel WITKOWSKIEGO to oszust. Zatrzymała go policja!

2016-05-05 16:57

Afera na warszawskich salonach! Aspirujący na celebrytę Damian F.(26 l.), okazał się być zwykłym oszustem. Młody "milioner" płacił za wystawne bankiety i apartament w Śródmieściu sfałszowanymi potwierdzeniami przelewów. Straty wyniosły kilkadziesiąt tysięcy.

Damian F. uchodził w świecie celebrytów za niezwykle zamożnego. Lubił obracać się wśród znanych osób, bywał w najlepszych klubach, jadał w najdroższych restauracjach. Całkiem niedawno zaprzyjaźnił się z kontrowersyjnym pisarzem Michałem Witkowskim ( 41 l.), ale znajomość nagle się skończyła, bo Damian F. twierdził, że artysta spotykał się z nim dla majątku. Jak się właśnie okazało, bogactwa, o których mowa, nie były uczciwie zdobyte. Śródmiejska Policja zatrzymała 26-latka, za fałszowanie przelewów, którymi chciał opłacać luksusowe życie. - Mężczyzna rezerwował na przykład dla siebie i znajomych loże w restauracji w centrum miasta, a po zakończonej biesiadzie, zamiast uregulować rachunek na 44 tysiące złotych, przedstawił fałszywe potwierdzenie przelewu – informuje kom. Robert Szumiata z komendy przy Wilczej. Innym razem podając się za biznesmena wynajął apartament przy ul. Twardej 4. - Właściciel lokalu zamiast ponad 33 tysięcy złotych zobaczył tylko bezwartościowy kawałek papieru z potwierdzeniem przelewu – opisuje kom. Szumiata. Drukarka, z której wychodziły "lewe" druczki została zabezpieczona w lombardzie w centrum miasta. Oszust usłyszał już zarzuty, ale niewykluczone, że będzie ich więcej. Damianowi F.grozi 8 lat odsiadki.

 

W rozmowie z "Super Expressem" pisarz odciał się od postaci byłego przyjaciela. - Nie chcę mieć z nim nic wspólnego, po tym jak się wobec mnie zachował - powiedział.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki