Warszawa. Policja wejdzie na bulwary?

Od kilku lat zabiegało o to stowarzyszenie mieszkańców "Ciszej, proszę!", które walczy o ucywilizowanie głośnych zabaw nad Wisłą. Teraz inicjatorzy sprowadzenia policji nad Wisłę znaleźli sprzymierzeńców wśród radnych Śródmieścia, którzy, niezależnie od podziałów politycznych, na sesji poparli pomysł. - Mieszkańcy wielokrotnie informowali mnie, co się dzieje pod mostem Poniatowskiego po weekendowych powrotach z nadwiślańskich klubów. Rozbite szkło, puszki i najróżniejsze śmieci. Zdarzało się, że pijani imprezowicze zrzucali nocą z mostu butelki na samochody. Jeśli posterunek policji byłby na bulwarach, może udałoby się ograniczyć te incydenty - mówi nam radny Śródmieścia Daniel Łaga z PO. Radni zaapelowali więc do władz dzielnicy, które mają rozmawiać z policją o posterunkach.

Zobacz też: Noc muzeów w Warszawie ZA DARMO. Kiedy? Gdzie? Jak wziąć udział?

- Organizowaliśmy już tymczasowe posterunki np. na Starym Mieście w okresie wzmożonego ruchu turystycznego. Nie dostaliśmy jeszcze żadnej informacji dotyczącej bulwarów. To, czy powstanie tam sezonowa jednostka policji, zależy od skali zagrożenia i tego, czy niepokojącej sytuacji nie można zaradzić na przykład wzmożoną liczbą patroli w tamtym rejonie - mówi st. asp. Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji.