Wkrótce ulewa zamieniła się w prawdziwą nawałnicę. Centrum Wisły zostało dosłownie zalane wodą. Widok brodzących w wodzie po kolana ludzi i samochodów zalanych aż po wierzchołki kół nie należał do rzadkich. Pełne ręce roboty mieli strażacy. Około 20 zastępów próbowało usuwać skutki ulewy. Udrażniano przepusty, usuwano połamane konary i naniesione prze wodę kamienie. Strat spowodowanych przez nawałnicę jeszcze nie oszacowano. W niedzielę 23 lipca nawałnice nawiedziły wiele regionów Polski. Strażacy byli wzywani do interwencji niemalże 1000 razy. W całej Polsce odnotowano przypadki podtopień budynków, dróg i tuneli. Strażacy zajmowali się głównie odpompowywaniem wody oraz uprzątaniem z dróg konarów powalonych drzew. Według rzecznika komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej najwięcej podtopień odnotowano w lubelskiem, kujawsko-pomorskiem oraz wielkopolskiem.
ZOBACZ: SPUSTOSZENIA przez nawałnice. Ponad 1000 interwencji strażaków