Do wypadku doszło w niedzielę, 17 stycznia podczas studniówki jednej ze szkół średnich z Wrocławia. Na Stadionie Wrocław 18-letni uczeń wypadł przez barierkę i z wysokości 5 metrów spadł na kamienną posadzkę sali bankietowej. Nie wiadomo, co było przyczyną wypadku. Czy młody mężczyzna był pod wpływem alkoholu, czy zrobił to celowo czy też był to nieszczęśliwy wypadek - to sprawdza policja. Śledczy nie wykluczają także udziału osób trzecich. 18-latek trafił do szpitala na Stabłowicach. Jego stan jest ciężki. Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że chwilę przez wypadkiem uczeń pokłócił się ze swoją dziewczyną.
Zobacz: Sprawa Ewy Tylman. Linia obrony Adama Z. Co planuje brat zaginionej?!