Przyjechał motocyklem do szpitala... z nożem w głowie!

2015-01-02 3:00

Ten brazylijski motocyklista jest chyba nieśmiertelny! Wszystko zaczęło się, gdy Juacelo Nunes (39 l.), kierowca motocyklowej taksówki, dał się namówić znajomym na imprezę w jednym z klubów w miejscowości Agua Branca.

Motocyklista z nożem w głowie

Ten brazylijski motocyklista jest chyba nieśmiertelny! Wszystko zaczęło się, gdy Juacelo Nunes (39 l.), kierowca motocyklowej taksówki, dał się namówić znajomym na imprezę w jednym z klubów w miejscowości Agua Branca. Pokłócił się tam z jednym z imprezowiczów, a ten zawołał na pomoc kolegów. Któryś z nich miał przy sobie wielki nóż. Nunes nie pamięta chwili, w której ostrze przeszyło jego głowę i rozkroiło mu podniebienie, mijając zaledwie o kilka centymetrów lewe oko. Mimo bólu ciężko ranny mężczyzna zdołał samodzielnie przejechać motocyklem aż 100 km do szpitala. Lekarze nie kryli zdumienia! Jak najszybciej wyciągnęli 30-centymetrowy nóż z głowy Brazylijczyka i orzekli, że... już wkrótce taksówkarz wróci do pełnej sprawności.

Złapali mistrza ucieczek zza krat

Sława tego duńskiego więźnia już dawno wyszła poza mury zakładów karnych! Brian Bo Larsen (40 l.) znany jest jako mistrz brawurowych ucieczek zza krat. Od 20 lat regularnie trafia do więzienia i równie konsekwentnie z niego ucieka. Najpierw czmychnął przez dziurę w murze, jaką wybili ciężarówką jego koledzy, innym razem schował się w stosie liści wywożonych śmieciarką ze spacerniaka i odjechał na wolność w kontenerze, teraz przepiłował kratę, wyszedł na dach i uciekł po drabince ze sznurka. Wpadł, bo naćpany jechał autem i trafił w płot, a potem zaczął walczyć z niewidzialnymi postaciami. Ciekawe, co wymyśli tym razem?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają